Tydzień temu z klasą 6a byliśmy na bardzo emocjonującej wycieczce w Toruniu.
Pierwszą atrakcją był escape room. Zostaliśmy zamknięci w ciemnych i strasznych pokojach. Mieliśmy tylko godzinę, aby rozwiązać tajemnicze zagadki i wydostać się z ziejącego grozą miejsca.
W ogarniającym nas półmroku, trudno było opanować emocje i skupić się na rozwiązaniu niełatwych zagadek. Dzięki pracy grupowej i spostrzegawczości udało nam się opuścić to mroczne miejsce przed upływem czasu. Strach pomyśleć co by było gdybyśmy nie zdążyli ! 🙂
Emocjonalnie zmęczeni ale szczęśliwi, że misja zakończyła się sukcesem, udaliśmy się na ciepły posiłek aby nabrać sił, bo przygoda w Toruniu jeszcze się nie skończyła.
Syci i uśmiechnięci ruszyliśmy na spacer po pięknej Starówce. To była rozgrzewka przed kolejnym punktem programu, bo zaraz po chwili relaksu na świeżym powietrzu pojechaliśmy na Jump Arenę. Tam to dopiero był szał !!! Podskoki, fikołki i okrzyki radości. Energii wystarczyło, aż do końca zabawy.
To był bardzo intensywny dzień. Wysiłek umysłowy i fizyczny serwowany w bardzo ciekawy i nietuzinkowy sposób pomógł odetchnąć od codziennych obowiązków.
A.Świątkiewicz